TATRA CALL
On the 27th of June 2009 - on the day of
the Blessed Virgin Mary of Perpetual Help - I wandered alone along the Kościeliska Valley
in Tatra mountains. When I
came to Ornak Glade (Hala Ornak) I heard inside myself calling of Mary to create
a group of young men
scouts consisting of two parts: boys from normal
families and from an orphanage.
Two months before the day I stoped
leading boy scout patrol in Gdansk Orphanage of the Foundation “Family of
Hope” - seeing no sense
of this activity.
The calling of Mary inspired me to organize in
July 2009 a private scout expedition along Beskid
Mountains where participants were boys
from the orphanage and from common families.
Members of the private expedition established
Scout Pack of Wolves. After 2 years youth from the first
orphanage leaved the Pack.
Then I realized that the concept of an orphanage is
symbolic. It’s about situations when
young man feels himself to some
extent
socially maladjusted, because: either there is a
deficit of parental love in him and he has a problem with trusting people,
or he has other physical or mental deficits that
hinder his social contacts, or he comes from a poor family (e.g. with many
children)
and is ashamed of his poverty.
The patron of the Pack is Pope st.John Paul II -
the man who commended his life to Mary.
I believe that as the creation of the Pack was
inspired by the Virgin Mary – she is the one who takes care of the Pack
and will do it in the future.
Jerzy Gach
WEZWANIE TATRZAŃSKIE
27 czerwca 2009 r. – we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy - wędrowałem samotnie po Dolinie Kościeliskiej w Tatrach.
Kiedy przybyłem na Halę Ornak usłyszałem w sobie wezwanie Maryi do stworzenia grupy młodych harcerzy – płci męskiej składającej się z dwóch
części: chłopców z normalnych rodzin i z domu dziecka.
Dwa miesiące wcześniej przestałem prowadzić zastęp harcerzy w gdańskim Domu Dziecka Fundacji „Rodzina Nadziei” - nie widząc sensu
kontynuowana tej działalności.
Wezwanie Maryi zainspirowało mnie do zorganizowania w lipcu 2009 r. prywatnej wędrówki harcerskiej w Beskidach, w której uczestniczyli chłopcy
z domu dziecka i ze zwykłych rodzin.
Członkowie prywatnej wędrówki założyli Harcerską Gromadę Wilków. Po 2 latach młodzież z pierwszego domu dziecka opuściła Gromadę.
Wtedy zdałem sobie sprawę z tego, że pojęcie sierocińca (domu dziecka) jest symboliczne. Chodzi o sytuacje, w których młody człowiek czuje się
w jakimś stopniu nieprzystosowany społecznie, bo: albo jest w nim deficyt miłości rodzicielskiej i ma problem z zaufaniem ludziom,
lub ma inne deficyty fizyczne czy psychiczne, które utrudniają mu kontakty społeczne, czy też pochodzi z rodziny ubogiej (np. wielodzietnej)
i wstydzi się swojego ubóstwa.
Patronem Gromady jest Papież św. Jan Paweł II - człowiek, który zawierzył swoje życie Maryi.
Ufam, że skoro stworzenie Gromady zostało zainspirowane przez Dziewicę Maryję, to ona czuwa nad Gromadą i będzie to robiła w przyszłości.
Jerzy Gach